Szef Kuchni gotuje!

Szef Kuchni gotuje!

19 września 2013

drożdżowe ciasto ze śliwkami i kruszonką

no i mamy....jesień!
z jednej strony cudownie, bo w tym okresie mamy dużo przeróżnych owoców i warzyw, z których można coś upichcić - i są to m.in. najlepsze pod słońcem moje ukochane: śliwki węgierki (tylko takie prawdziwe, nie mieszańce :)), grzybki, sierpniowe malinki.

Ale po kolei ;)

w tej chwili zajmę się śliweczkami

wyjdzie PYSZNEEEE ciasto, które będzie smakowało każdemu, gwarantuję!


składniki:

- ok. 15 dag świeżych drożdży
- 50 dag cukru
- 2 jajka
- 0,5 kg mąki pszennej krupczatki
- 200 ml mleka
- ok. 100 dag prawdziwego masła (min. 82% tłuszczu)
- śliwki (tyle, ile wejdzie na blaszkę)

kruszonka:

- 2 łyżki mąki
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki cukru

Robimy zaczyn do ciasta (jak zwykle przy drożdżowym ;))
Drożdże, łyżkę cukru, zalewamy 1/4 ciepłego mleka. Dodajemy mąkę - tyle, żeby po rozrobieniu wyszła nam konsystencja gęstej śmietany.
Odstawiamy na ok 15 minut do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.

W tym czasie możemy przygotować śliwki i kruszonkę.
Śliwki myjemy, i wyjmujemy pestki.
Na kruszonkę mieszamy mąkę i cukier, dodając zimne masło. Wyrabiamy mieszając palcami, tak aby uzyskało konsystencję grudek. Wstawiamy do lodówki.

Zaczyn nam już wyrósł, więc możemy dodać resztę składników.
Dodajemy mieszając kolejno: jajka, resztę ciepłego mleka, roztopione masło (należy pilnować, aby podczas roztapiania nie zaczęło skwierczeć), resztę cukru i mąkę.
Mieszamy do połączenia się składników i zaczynamy wyrabiać.

W tym celu, można wyłożyć ciasto na deskę/stolnicę i wygniatać dotąd aż ciasto nabierze jednolitej, gładkiej konsystencji, nie zacznie odchodzić od ręki. W razie czego można podsypać troszkę mąką, ale niezbyt dużo - ciasto musi mieć dość luźną konsystencję. Po tym czasie powinno nam zacząć "strzelać" pod palcami w czasie wyrabiania - to zaczną się tworzyć pęcherzyki powietrza.

Odstawiamy ciasto na około godzinkę do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.

Po tym czasie przekładamy je do formy (najlepiej dość wysokiej, żeby podczas pieczenia śliwki nie pospadały), wyłożonej papierem do pieczenia.
Układamy śliwki ściśle jedna obok drugiej.
Posypujemy kruszonką.



 Rozgrzewamy piekarnik do ok 180 st. C (w tym czasie ciasto na blaszce troszkę nam podrośnie).

Wstawiamy na OKOŁO 40-50 minut do suchego patyczka
Trzeba sprawdzać, bo wszystko zależy od piekarnika, od grubości ciasta, itd.

A tak wygląda po upieczeniu:





SMACZNEGO !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz